Duch germański
"W Niemczech moją ulubioną rzeczą do jedzenia jest sękacz".
śmieje się Pan Shimizu z tradycyjnej i odnoszącej sukcesy firmy handlowej o tej samej nazwie
w Japonii, jednego z naszych najdłużej działających klientów - współpraca trwa już prawie cztery dekady.
Przeprowadziliśmy bardzo serdeczny wywiad za pośrednictwem połączenia wideo z Tokio do Pfaffenhofen w Bawarii.
Panie Shimizu, co ceni Pan w swoich niemieckich partnerach biznesowych?
Niemieckiego ducha. Niezawodność. Dokładność. Doskonałe zrozumienie techniczne. Najważniejsza jest dla mnie dobra komunikacja i wzajemne zadowolenie.
Co sprawia, że jest Pan najszczęśliwszy?
Fakt, że możemy tworzyć tak wiele rzeczy razem z MAWA - opracowaliśmy już wiele nowych pomysłów, przetestowaliśmy je, zbudowaliśmy prototypy. Obecnie prowadzimy kampanię z japońską influencerką dotyczącą porad odzieżowych: opracowaliśmy wieszak do stylizacji z nią i MAWA.
Jak ważni są dla Pana pracownicy?
Jestem oddany moim pracownikom i chcę, aby dobrze sobie radzili. Przejąłem firmę dopiero trzy lata temu od mojego szwagra, który był drugim prezesem - wielu pracowników jest tam znacznie dłużej niż ja. Zawsze chcieliśmy wnieść niewielki, ale pozytywny wkład w społeczeństwo.
Jak ważna jest dla Pana ekologia?
Bardzo! I to właśnie lubię w Niemcach: to, że nie robią greenwashinguu, ale są naprawdę zaangażowani
w ochronę środowiska.
Jaki jest Pana ulubiony wieszak MAWA?
Najcieńszy wieszak MAWA - Silhouette light - i Bodyform z przedłużeniem ramienia. Tak też zaczęła się nasza relacja biznesowa: Mój teść zobaczył wieszak MAWA i spodobał mu się tak bardzo, że zadzwonił bezpośrednio do Niemiec, aby zapytać, czy możemy go kupić.
Jeździ Pan niemieckim czy japońskim samochodem?
Oczywiście japońskim (śmiech). Mitsubishi. Ale zawsze marzyłem o niemieckich samochodach.
A jak smakuje Panu niemieckie piwo?
Och, wypiję tylko trochę i już chodzę jak wąż... (śmieje się jeszcze bardziej).
Jak miło, że wielcy ludzie biznesu mogą być również wielkimi ludźmi. I dlatego odnoszą sukcesy w szerszej perspektywie. Oczywiście istnieje wiele podobieństw między duchem niemieckim i japońskim!